do pracy

jak inzynierka wyrzuca to nie beda mieli juz nikogo na zmianie a niby w polsce bezrobocie, a ja to widze ze rak do pracy nie ma!

Ja jak pracowałem przy robienie tych różnych rzeczy w drewnie to u mnie chłopy często przychodzili do pracy po dwóch browarach. Jednemu się ręce trzęsły mocno jak se nie wypił. Raz był jeszcze kiedyś podobno taki gościu, że nie wolno mu było dać dniówki tylko kasę po miesiącu, bo inaczej schlał się i na następny dzień nierealne było, żeby [...]

No ze wszystkim tak jest w tym piękntknym kraju. Zabstyl, nie masz poczucia, że po studiach jak psozedłeś do pracy to Ci test spadł? Ja miałem takie odczucia...

No ze wszystkim tak jest w tym piękntknym kraju. Zabstyl, nie masz poczucia, że po studiach jak psozedłeś do pracy to Ci test spadł? Ja miałem takie odczucia... Nie zastanawiałem się ale chyba nie

Kuhwa nie nadaję się do pracy w polskich januszexach, bo nie daję się dymac. A wielkim właścicielom januszom nie podoba się jak nie zgadzasz się na wszystko co ci mówią albo każą podpisywać

u mnie w robocie muszerobic obowiazki 2 osob bo ludzi nie ma do pracy chyba czas spyerdalac

Może faktycznie som ludzie, którzy mają rację mówiąc,że młodzi nie mają umiejętności do pracy otd. Druga sprawa młodzi pojechali za granicę

Przecież nikt do pracy nie chce pryść!

kiedyś chłop ginął na wojnie i nie narzekał Ale Taka prawda, kiedyś Nasi dziadkowie/pradziadkowie po skończonej wojnie szli normalnie do pracy i nikt nie narzekał , a dziś kvrwa jęczą że stres pourazowy ptsd i.t.p. %-) No mój akurat to se w łeb szczelił po wojnie

kiedyś chłop ginął na wojnie i nie narzekał Ale Taka prawda, kiedyś Nasi dziadkowie/pradziadkowie po skończonej wojnie szli normalnie do pracy i nikt nie narzekał , a dziś kvrwa jęczą że stres pourazowy ptsd i.t.p. %-) No mój akurat to se w łeb szczelił po wojnie Po której stronie walczył?

Część koledzy, jak się u Was poniedziałek zaczął? Ja mam rozumiecie ok tyle chxjowo, że nie mam kompa do pracy. Zepsuty zasilacz.

to jesteś rozumisz rentierem? Rentierem takim małym jestem bo wynajmuje komus swoją kawalerkę a co do pracy to oczywiście pracuje ale możnaby powiedzieć że "u siebie " ale już nic więcej nie powiem ;-) A ty co w końcu teraz robisz ,masz jeszcE działalność czy u kogoś teraz robisz ?

Przecież Słowik nie jest żadnym "szefem " tam , tylko jest zatrudniony normalnie na etacie, w sumie to i w sądzie mu to jest potrzebne (bo jeszcze chyba jakieś sprawy ma ) że podjął legalną pracę ;-) Najman "dał mu szansę " przez to że go zatrudnił/przyjął do pracy Zmieniony przez - bane158 w dniu 2022-01-21 18:15:20

No podobnie. Akurat te dwa dni najgorsze wypadły w wolne to sobie poszedłem do pracy nic nikomu oczywiście nie mówiąc, bo nie biorę udziału w tym cyrku. Jakoś nikt się z kolegów nie pochorował

No podobnie. Akurat te dwa dni najgorsze wypadły w wolne to sobie poszedłem do pracy nic nikomu oczywiście nie mówiąc, bo nie biorę udziału w tym cyrku. Jakoś nikt się z kolegów nie pochorował Byłeś po prostu przeziębiony ;-) jak każdy z nas tysiące razy

Niby covida nie ma, a moja znajoma nie została przyjęta do pracy bo nie jest zaszczepiona. Więc spyerdolenie covidowe ciągle jest, tylko cicho o nim w mediach

Niby covida nie ma, a moja znajoma nie została przyjęta do pracy bo nie jest zaszczepiona. Więc spyerdolenie covidowe ciągle jest, tylko cicho o nim w mediach To w Polsce pracodawcy wolno w ogóle o to pytać? Tu nawet mój szef nie może zapytać

[...] na ścieme za komuny leciało a później po kolei zamknąć i zrujnować. Cały ciężki śląski przemysł padł w 50 lat administracji z Wiejskiej Jak Czesi na Śląsku czeskim otwierali na nowo kopalnie to Polacy zamykali bo "nierentowne" A śląski górnik jechał przez granicę do pracy i zarabiał dwa razy tyle u Czecha. W tym " nierentownym" przemyśle %-)

No to trzeba wracać będzie i kraj odbudowywać , każda para rąk się przyda do pracy :-) Zmieniony przez - bane158 w dniu 2022-04-07 23:46:28

Widzę że w Polsce nic się nie zmieniło, masakra. W tym kraju nigdy dobrze nie będzie. Pamiętam jaki szok kulturowy miałem jak zacząłem pracować w Irlandii. A to wcale nie najlepsze miejsce na świecie do pracy. Prawie 15 lat od kiedy wyjechałem, a tam nie lepiej a może i gorzej. Co za zj**any mentalność